Nie mam zamiaru dalej prowadzić z Toba dialogu w jakiejkolwiek postaci więc myśl sobie co tylko chcesz, na co dzień mam do czynienia z różnymi ludźmi i jakieś 15 procent jest taka jak Ty, wychodząca z założenia, że jak komuś coś tłumaczysz to od razu musisz być zdenerwowany. Zrozum ja mam to gdzieś, mnie to nie boli. Człowiek posiadający choć trochę oleju w głowie potrafi pewne rzeczy zrozumieć, cała reszta jest taka jak Ty, nie wnosząca nic pozytywnego do ogółu a potrafiąca tylko narzekać i siać zamieszanie. Według mnie to Ciebie boli to, że nie możesz spokojnie napisać komuś anonimowo, że jest pośmiewiskiem. Moja rada jest taka: wejdź na onet czy portal podobnego kalibru, wyżyj się na premierze, politykach, Dodzie czy kim tam chcesz bo tego typu wpisy również chciałbyś ujrzeć tutaj a ja na to nie pozwolę. Pozdrawiam
|